Atak Rosji na Polskę
Wiele się mówi o ewentualnej agresji ze strony Rosji na suwerenną Polskę. Czy atak naszych wschodnich sąsiadów na Polskę jest możliwy? Według Kornela Morawieckiego taki scenariusz jest niedopuszczalny.
Przypomnijmy. Kornel Morawiecki to ojciec obecnego premiera Polski Mateusza Morawieckiego. Jest on marszałkiem seniorem oraz liderem Wolnych i Solidarnych. Niedawno marszałek senior udzielił wywiadu tygodnikowi „Do Rzeczy”, w którym to skupiono się na stosunkach dyplomatycznych między Rosją a Polską. Marszałek stwierdził, iż Związek Radziecki widział własną korzyść w transformacji ustrojowej bratnich narodów chcących odzyskać wolność. W trakcie wywiadu padło pytanie, dlaczego bohater walki z komunizmem sprzeciwia się dekomunizacji, która ma właśnie miejsce w Polsce. Ten stwierdził, że w 100% jest za dekomunizacją jednak nie godzi się na burzenie sowieckich pomników. Morawiecki uważa, że Rosja wcale nie prowadzi polityki agresywnej wobec Polski, ze względu na to, iż nie ma interesu by użyć siły militarnej przeciwko Polsce. Według polityka kwestia tak drażliwego tematu jak Gazociąg Północny Nord Steam 2 również ma nieco inne podłoże. Stwierdził on w wywiadzie, iż: „Rosjanie chcieli przeprowadzić drugą nitkę Jamału przez Polskę. Myśmy się na to nie zgodzili, bo gazociąg miał iść nie przez Ukrainę, lecz przez Białoruś. Gdybyśmy nie postawili interesów Kijowa ponad naszymi, Rosjanie nie musieliby się dogadać z Niemcami. A teraz będziemy przepłacać za amerykański gaz. Brak poprawnych relacji z Rosją stale nam szkodzi”.
Kolejną kwestią poruszoną przez Morawieckiego było odniesienie się do wojny na Ukrainie. Z jego wypowiedzi wynika, iż wojna na terenie Ukrainy to wojna dwóch racji. Na Krymie Rosjanie byli agresorami, ale wcześniej Ukraińcy obalili demokratycznie wybranego prezydenta Janukowycza. Stwierdził on: „Oczywiście, odbieranie sąsiedniemu państwu jego terytorium to łamanie prawa międzynarodowego, ale oprócz tego jest też prawo ludów do samostanowienia. Krym został przejęty przez Rosjan bez walki” – zaznaczył Morawiecki. Dodał, że mieszkańcy Krymu wyrazili swoją wolę w referendum. W tym samy wywiadzie została jeszcze poruszano sprawa mediów polskich i rosyjskich. Stwierdził on, że zarówno polskie media jak i rosyjskie nastawiają swoich obywateli przeciwko obu krajom, a takie postępowanie wyrządza krzywdę zarówno jednej jak i drugiej stronie.