Car bomba
Car Bomba, to nazwa największej w historii eksplozji bomby termojądrowej (inaczej – bomby wodorowej). Była to trójstopniowa bomba termojądrowa zdetonowana przez Związek Radziecki 30 października 1961 roku nad archipelagiem Nowej Ziemi na Morzu Arktycznym.
Bombę wyprodukowano i zdetonowano na polecenie Nikity Chruszczowa w celu demonstracji siły. A siła była rzeczywiście niszczycielska. Siłę jej wybuchu porównuje się do siły prawie 4000 bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę. Bombę zdetonowano na wysokości 4 kilometrów. Kula ognia prawie dotknęła ziemi, a w efekcie eksplozji, kilka mniejszych skalistych wysepek archipelagu wyparowało. Grzyb atomowy urósł na wysokość ok. 60 kilometrów, czyli 6 razy wyżej, niż przeciętna wysokość, na których latają samoloty pasażerskiej na dłuższe trasy. Eksplozja była widoczna z odległości ok. 900 kilometrów. Promieniowanie cieplne było w stanie wywołać poparzenia trzeciego stopnia w odległości ok. 100 kilometrów od wybuchu.
Można sobie wyobrazić, że gdyby taka bomba została zdetonowana w Warszawie, nasza stolica w większości by wyparowała, a jeszcze w Łomży, Łodzi, czy Radomiu szalałyby pożary, które można by wręcz porównać do burzy ogniowej.
Car Bomba nie była pierwszą rzeczą, której Rosjanie dali przydomek „Car”. Nazwa Car Bomby nawiązuje do kilku innych osiągnięć rosyjskiej myśli technicznej.
Car kokoł, był to największy na świecie dzwon. Dzwon ten nigdy nie zadzwonił. Został on ukończony w 1737 roku w czasie pożaru Kremla. Akcja gaśnicza spowodowała nieodwracalne uszkodzenie dzwonu.
Car puszka, to swego czasu największa na świecie armata. Obecnie druga największa armata na świecie. Oddano z niej kilka strzałów, aczkolwiek używanie jej do działań zbrojnych było nieopłacalne.
Car tank, był to prototypowy pojazd opancerzony wybudowany w Rosji w 1914 roku. Była to potężna maszyna z planowaną 10-osobową załogą. Ze względu na częściowo błędy konstrukcyjne, powodujące to, że maszyna ta mogła poruszać się jedynie po twardym gruncie, oraz z uwagi na to, że na początku XX wieku Rosjanie nie byli w stanie stworzyć silnika o mocy dostatecznej dla tak potężnej maszyny, w 1915 roku projekt zarzucono.
Wychodzi na to, że jedynie co naprawdę udało się Rosjanom z rzeczy, którym nadano przydomek „Car”, była właśnie Car Bomba. Pomimo, że była to tylko jednak eksplozja, to okazała się ona niewątpliwym sukcesem. Pokazała, że Rosjanie są w stanie zniszczyć każdego nieprzyjaciela. Jej detonacja w celach demonstracyjnych była sygnałem, aby ostrzeżenie „Nie drażnić Niedźwiedzia” każdy traktował na poważnie. Z Rosjanami nie ma żartów. Mogą odpalić Car Bombę i żarty razem z żartownisiami wyparują.