Życie w Rosji
Rosja to kraj kontrastów, biedny i bogaty zarazem, silny i słaby, ze społeczeństwem mocno zróżnicowanym, o pięknej, bogatej kulturze i równie bogatej, choć może nie już tak pięknej historii. Za każdym razem, kiedy się go odwiedza, to uczy się go od nowa. W jego obrazie panującym na świecie jest wiele mitów, które przeplatają się z faktami.
Można śmiało rzecz, że Rosja to istny tygiel kulturowy i religijny, a jednak jakoś wszystko udaje się okiełznać w ryzach rządzących. Takie rzeczy tylko w tym kraju sa możliwe. To tutaj jak grzyby po deszczy powstają snobistyczne osiedla, na których zamieszkują bogaci Rosjanie, a ich domy kipią złotem i bezguściem. Obok tych osiedli są domki ledwo trzymające się kupy, a ich mieszkańcy ledwo wiążą koniec z końcem. Rosja bowiem to kraj kontrastów wszelakich. Jednak pod tym kątem Moskwa nie różni się od innych stolic świata. Na przykład w Rio de Janeiro podobne kontrasty aż kolą w oczy. W Warszawie może nie jest to aż tak dostrzegalne, ale są uliczki czy dzielnice, w które lepiej się nie zapuszczać. Podobnie jest w Moskwie. Moskwa to jednocześnie jedna z najdroższych stolic świata, a zamieszkuje ją najwięcej dolarowych miliarderów na świecie.
To w Moskwie padł niedawno rekord na najdroższą nieruchomość, jednak nie jest powiedziane, że nie zostanie on pobity. Za apartament o powierzchni ponad 600 metrów kwadratowych zapłacono ponad 80 milionów złotych. Należy przy tym zaznaczyć, że nieruchomości w Moskwie są bardzo drogie, ale i duże. Luksusowe apartamenty mają powierzchnię od 250 do nawet 480 metrów kwadratowych, a popyt na nie wcale nie jest mały.
Bogatych Rosjan nie cieszą już także imprezy na pokładach luksusowych statków czy samolotów. Teraz powszechną zabawą jest udawanie bezdomnego czy maszynisty metra. Innym szalonym pomysłem jest przejście pustyni z Egiptu do Izraela trasą, którą tysiące lat temu przeszedł Mojżesz z Żydami. Na taki pomysł wpadła grupa bogatych oligarchów, którzy są już w podeszłym wieku.Biorąc więc to pod uwagę oraz temperatury panujące na pustyni, to zabawa dość ekstremalna. Innymi popularnymi rozrywkami rosyjskich bogaczy są imprezy rodzinne, na których występują światowe sławy muzyki. Gaże w wysokości kilku milionów dolarów nie stanowią problemu dla organizatorów imprez.
W Rosji także litr paliwa kosztuje mniej niż litr wody mineralnej. To niesamowity paradoks, choć biorąc pod uwagę złoża ropy i gazu, jakimi dysponuje kraj rządzony przez Putina, to nie powinno dziwić. I tak w przeliczeniu na złotówki, litr benzyny to koszt około 3 złotych, natomiast za litr wody mineralnej trzeba zapłacić aż 4 złote.
Ale to nie koniec paradoksów Rosjan. Jak się okazuje, mieszkańcy tego kraju uwielbiają nowinki technologiczne. Ustawiają się w długie kolejki i potrafią całą noc przestać pod zamkniętym sklepem, by kupić nowego laptopa, komórkę czy tablet. Tymczasem, pomimo tej ślepej miłości do nowych urządzeń, wciąż jednym z najważniejszych sposobów przesyłania dokumentów jest faks.